Rynek lubi specjalistów

Idea dopasowania odbywanych studiów do wymagań rynku pracy musi zyskiwać na popularności, bo tylko z takim podejściem rodzi się realna szansa na to, ażeby pięć lat spędzone na salach wykładowych, zaliczeniach i egzaminach nie były czasem zmarnowanym.

Sprawa może nie jest łatwa, jednak od czego są doradcy zawodowi? Coraz częściej odwiedzają oni polskie licea i organizują spotkania z uczniami. Dzięki ich sugestiom można lepiej wybrać studia, a przede wszystkim zorientować się wreszcie, czym tak naprawdę młody człowiek chce się w przyszłości zajmować. Marzenia o wykonywaniu określonej profesji wcale nie są dziecinadą – bardzo często warto się nimi kierować.

Ludzie z pasją, bardzo zaangażowani w jakąś dziedzinę zawsze mają większą szansę na to, aby odnieść sukces i zarabiać na tym, co naprawdę pokochali. Dużą rolę do odegrania mają również rodzice, którzy powinni motywować, doradzać i wspierać swoje dzieci.

Chwilami wydawać się może, że niektóre pasje dziecka są nietypowe i nie zaprowadzą na szczyt. Nie warto ich jednak zmieniać na siłę. Gdyby bliscy tych, którzy osiągnęli w swoim życiu bardzo dużo zaczęli ich zniechęcać, być może nie byłoby Billa Gatesa, Steve’a Jobsa oraz innych gigantów, którzy stali się wzorami dla innych.

Jeden z kluczowych postulatów to specjalizacja absolwentów. Po studiach powinniśmy być fachowcami w konkretnej dziedzinie, dysponującymi konkretnym warsztatem i potencjałem. Z takim osobistym zapleczem szanse na angaż są największe.

Studia II stopnia - coaching magisterka w CDV

Zostaw komentarz